Mamy okres wakacyjny i jak wielu pewnie zastanawiacie się jak przewozić psa. Czasem ciężko znaleźć informacje jak najlepiej i najbezpieczniej podróżować z psem.
Głównymi środkami transportu jaki wybieram ja i Marianka to pociąg lub samochód. W pociągu jedynymi przeciwnościami i nieprzyjemnościami jakie możemy mieć to jedyni inni współpasażerowie. My załatwiamy ten problem, pytając innych czy nie mają nic przeciwko jazdy z psem. Najczęściej dostajemy odpowiedź, że pewnie, że nie i wszyscy się cieszą, że jedzie z nami piesek. Od strony PKP wygląda to tak, że pies powinien mieć wykupiony bilet (koszt 15 zł), nasz pupil też powinien mieć kaganiec (w moim przypadku kaganiec był w pogotowiu). Marianka też bardzo gubi sierść, więc miałyśmy kocyk, na którym ona sobie leżała. Miałyśmy też inne zabawki, żeby piesek się nie nudził.
Jazda samochodem jest troszeczkę bardziej problematyczna. Gdy siedzę za kierownicą nie panuję nad tym co robi pies. Mania często chodziła po samochodzie, wchodziła mi na kolana czy pod siedzenie. Nie czułam się z tym bezpiecznie, a i od strony prawnej wygląda to tak, że istnienie zagrożenie otrzymania mandatu. Rozwiązaniem na to są szelki transportowe. Szelki zapinają się na klamerki, jest do nich dodawany pas zapinany do pasa bezpieczeństwa. Ogranicza to możliwości poruszania się po samochodzie. Mania jest na tylnym siedzeniu, tam jest kocyk i jej zabawki. Piesek jest spokojny, że ma całą tylną kanapę dla siebie. Najważniejsze, że ja podczas prowadzenia pojazdu jestem skoncentrowana na jeździe i jestem bezpieczna.

Naprawdę świetnie napisane. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńW sumie wszystko zależy od nas i od tego jakie mamy potrzeby odnośnie poruszania się. Ja lubię jeździć samochodami i najczęściej właśnie tego środka transportu używam. Bardzo fajnie również o wycofywaniu pojazdów z ruchu napisano w https://kioskpolis.pl/jak-wycofac-pojazd-z-ruchu-w-dobie-koronawirusa/ tym bardziej w dobie koronawirusa.
OdpowiedzUsuńŚwietnie napisane. Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńAkurat ja uwielbiam jeździć samochodem i zazwyczaj właśnie taką formę podróży wyboeram. Muszę przyznać, że jak jeszcze czytałam na stronie https://itargowek.pl/artykul/czy-wiesz-co-jest-najwazniejsze/1115140 to faktycznie warto jest dobrze auto przygotować na zimę.
OdpowiedzUsuń